Mam nadzieję, że utną. Ostatnio nie miałem czasu by tu zaglądać i nie żałuję - jak zacząłem czytać ten wątek... Poczynania Bereca, kimkolwiek jest i jakkolwiek się nazywa w kwestii tego wątku uważam za obrzydliwe. Kłapanie dziobem pana Hugo-Badera też, aczkolwiek ciężko mi rozstrzygnąć czy to brak wiedzy, myślenia, czy też celowe działanie na zasadzie "No matter good or bad but publicity". I jeszcze jedno - kiedy zgodnie z zaleceniami $więtego przeczytałem ten wywiad pierwsza myśl była "Jakim cudem kompletnemu laikowi uda się znaleźć odpowiedź na pytania na które ludzie którzy całe życie spędzili w górach nie zawsze umieją odpowiedzieć?" Az strach pomyśleć co jeszcze ten facet wymyśli...