> Żadna nowość. O Leporowskim i Zamarłej
> słyszałeś? Zrobił coś co ówczesnym
> wspinaczom nie wydawało się możliwe. Nie
> obrażał się, nie rozdzierał szat - zaprosił
> pod ścianę i powtórzył. I to o nim teraz się
> czyta w kanonie literatury tatrzańskiej...