To ja Ci poważnie odpowiem. Kilkuwyciągowe w całości ubezpieczone drogi w przedziale V-VI to bardzo atrakcyjny cel dla wspinaczy na całym świecie. Praktycznie zawsze, gdy warun pozwala, są na nich sznureczki lemingów. Wspinając się na takiej drodze solo byłbyś tym samym czym wóz drabiniasty na autostradzie. Poza tym wspinaczka tego typu wymaga dużego obycia sprzętowego i wspinaczkowego. Wytaczanie takiego arsenalu umiejętności na sportową wielowyciągówkę jest tym samym czym strzelanie z armaty do kaczek.
Znajdz partnera i zrob najpierw kilkanascie tego typu dróg w zespole. Znajdziesz je praktycznie w każdym sportowym regionie Europy od Włoch, przez Niemcy, Szwajcarię, Hiszpanię, Chorwację itd.
I na koniec odnośnie:
"Ja pytalem powaznie, w zwiazku z tym wszystkich "dowcipasow" proszę o udzielanie się na forum np Kabaretu Moralnego Niepokoju - bo niepotrzebnie tracę czas na czytanie dowcipów 1/2główków"
Pierzasty masz szczęście, że nie czas teraz na "poważne" zajęcie się tą ekspresją.