Witaj Marcinie
mr Napisał(a):
> i na tym etapie chyba aktualnie jesteśmy
> złożenie wniosku wszak wcale nie gwarantuje
> otrzymania środków.... a otrzymanie środków
> wcale nie gwarantuje, że wyprawa się odbędzie
> ;-)
To na pewno tyle ze jak koledzy na Cho Oyu jak nie dostana (a zapewne nie dostana..:-) te 15 tysiakow na glowe to raczej nie pojada - a tutaj brak dofinansowania nie powinien byc przeszkoda w wyjezdzie - no chyba ze ktos to traktuje tylko sondazowo...
> jak rozumiem byliście od gruzińskiej strony?...
> z klasyczną za 4A w planach?...
Tak - plany byly na klasyczna na pln (3 zespoly) i filar Chergianiego na Pld ( 1 zespol) - ale przytrzymaly nas na lodowcu 3 dni dupowy a potem sie okazalo ze spadlo pol metra swiezego sniegu i nawet na klasycznej jest niebezpiecznie - oczywiscie Chergiani w takich warunkach w ogole odpadal, a niestety czas sie konczyl...
> hmmm.... ja bym zauważył spoooory rozrzut w
> celach deklarowanych w tych wnioskach, ale akurat
> przez romb wybiera się facet z 10cioma sezonami w
> Kawkazie, więc pewnie wie jak i którędy
> wracać... ;-)
nie watpie tyle ze o ile wiem to on chyba raczej od strony rosyjskiej bywal - w kazdym razie przed naszym wyjazdem wielu informacji o Polakach ktorzy by ostatnio na Uszbe od strony gruzinskiej szli nie znalezlismy - ale moze zle szukalismy...
> jak rozumiem sugerujesz, że tanio już
> było??...
w sezonie sam przelot ciezko znalezc za mniej niz 1300-1400 zl ( i to bez nadbagazu a ze szpejem ciezko sie w 23 kg zmiescic...) Za przejazdy (do/z Mestii i potem na miejscu do/z Mazeri) tez trzeba realnie biorac jakies 200 zeta na glowe minimum liczyc A i na miejscu tez chocby przez kilka dni trzeba gdzies spac a ceny kwater tez juz blizej polskich sa ...
Tak ze moim zdaniem Twoja i Maria kalkulacja jest blizsza realnej - mysmy co prawda zamkneli sie w w wydatkach logistycznych w granicach 3000 zl /osobe za 2 tygodnie (bez wyzywienia i sprzetu) ale bylo nas duzo wiec niektore wydatki sie lepiej rozkladaly...
> daj tylko znać z której strony byliście, ew
> który marszrut był w planach, prośby o fotki na
> bank się pojawią....
j/w - co do fotek to mam dosc dobre z lodowca Uszbijskiego wlasnie na zachodnia sciane, tyle ze mocno przysniezona wiec skalne formacje moga byc slabo widoczne... Mamy tez pozbierane troche rzeczy z sieci wiec tez moze sie przydadza - na priv sie mozemy umowic jak Ci to podrzucic, pewno sie zreszta w zimie na Hali albo w Morskim bedziemy mijac z Toba albo z Mariem...
pzdrw
Tomek N
