Pierwsza poważna próba - bo pokonała, jak się potem okazało, trudności drogi, która ostatecznie padła w drugiej próbie. Droga. Nie pastwisko dla Motyli. Cokolwiek nie napiszesz - pamiętaj, że wyświadczasz Motylom niedźwiedzią przysługę, bo ktokolwiek, cokolwiek nie zrobi na Grenlandii i jak bardzo by potem nie koloryzował to i tak droga okaże się trudniejsza, a relacja rzetelniejsza od drogi twórców (bo chyba nie autorów) Pozłacanej Halucynacji.
Może lepiej więc nie odwołuj się i nie porównuj?
pozdro
astro