Z tego co Młody mi mówił juz raz taką akcję w Margalefie przeprowadzili pod koniec lipca. Sektory były zagrodzone taśmami, parkowcy najpierw zabraniali wstępu, potem pojawiły się napisy, że można wchodzić tylko na własną odpowiedzialność ;) Następnego dnia wszystko wróciło do normy, tzn. nawet taśmy zniknęły:) A też mowili conajmniej o 3 dniach, a nawet do odwołania alarmu:) Pozdr