gratki dla Oli!
Obejrzałem relację i wyłapałem ciekawą sprawę -> Ola biega inaczej od większości (wszystkich??) zawodniczek środkową sekcję ściany - podchodzi wyżej i skacze trochę w lewo do wyższego chwytu, inne zawodniczki biegną bardziej na wprost skacząc do niższego chwytu który wydaje się być gorzej ustawiony (?) pod kątem dalszego biegu, za to nie mają niepotrzebnej bocznej prędkości.
Ciekawe czy to tylko osobista preferencja czy też nowy trend, który inne zawodniczki postanowią zaadoptować?
Inna kwestia, że rekord świata ustanowiła Yulia biegnąc "tradycyjnie".