No właśnie. Wiem, że to nie ten wątek,ale... - logicznie rzecz biorąc - jeśliby tę samą zasadę zastosować do pierwszej wpinki to w wielu wypadkach znika problem pierwszej (nie)bezpiecznej - przestaje rolę odgrywać psycha, jeśli wpinka staje się komfortowa. Czy to nadal przejście klasyczne w najgorszym ze stylów (PP)?