marja Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzięki, w takim razie chyba mogę jechać tam "w
> ciemno" :)
> Korzystając już z waszego doświadczenia - jaki
> camping w okolicach Calanques moglibyście
> polecić? O ile takowy istnieje, bo na Climbing
> Europe piszą tylko o spaniu na plaży w
> jaskiniach...
>
> pozdrawiam!
w cassis jest duży camp:
[
www.campingcassis.com]
nie zadrogi jak na lazurowe wybrzerze, ale w sezonie często zatłoczony i może być problem z miejscami. Radzę zaopatrzyć się w jakąś płachtę nad namioty, bo miejsca z cieniem są rozdrapywane.
wadą jest to że camping jest wysoko i trzeba zapierdalać pod górę :)
jeżeli nastawiasz się na wspinanie w lipcu w calankach to musisz wziąć pod uwagę że calanki są zamykane w upalne dni z powodu zagrożenia przeciwpożarowego. - nie lekceważ zakazów bo karabiniery jeżdżą na motorach i wymachuja mandatami.
co do wspinania. z cassis blisko jest w mały sektor - nic ciekawego. ciekawe wspinanie właściwie zaczyna się w en vau - około 40 min z buta z cassis pod górę w upale - później zejście stromym piargiem - wskazane buty - nie sandały.
poza tym od strony marsylii na przyladku można w miarę blisko podjechać samochodem - ale podejscie też minimum 20 min - byłem tylko na przylądku, nie wspinałem się tam. w pozostałe miejsca tylko długa wycieczka na piechotę i problem co zrobić z samochodem.
przewodnik możesz kupić na starym mieście w cassis - ładny, ze zdjęciami ale tylko po francusku :(
pomijając wspinanie - bardzo piękne miejsce - calanki i cassis są super! warto tam jechać i wybrac się do en vau, aby popływać w cieplutkim morzu.
pzdr.
p.s. a może chatouvert? jest rzeczka i można fajnie spedzić sjestę. tani kamp - wspinanie bardzo ładne i przekrój trudnosci.