Sprocket Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wiem o co chodziło w poście i nie za wymiar
> "publicystyczny" go usunąłem. Naprawdę tak
> trudno wam sobie wyobrazić, że ktoś mógł ten
> wpis potraktować w nekrologowy sposób? Szkoda,
> że trzeba takie rzeczy tłumaczyć. Gdzie tu
> umiar.
A jaki umiar występuje w pisaniu kłamliwych haseł encyklopedycznych?
Czy takiej postawie-dającej się zinterpretować-jako działanie na korzyść jednej ze stron procesowych-nie należał się nekrolog?
Szkoda ze takie rzeczy trzeba Panu tłumaczyć.