moja rada: jak będzisz w Norwegii to staraj sie wykorzystać każdy dzień dobrej pogody na wspin. Moze sie okazać, że dzień Twojego przyjazdu może być ostatnim dniem lampy na całym tripie ;-)
polecam hauktjern. Da sie dojść z buta z przystanku metra. jest tam fajne jeziorko itp klimaty. do hellerud da się równiez dojść z buta z metra i jest nawet bliżej. jednak odnosnie hellerud to zadnej drogi nie moge polecić, gdyż jak już tam doszliśmy z moja starą (jakkolwiek to brzmi;) to lunął deszcz i gówno z tego było. Natomiast hauktjern to fajny rejon z pięknym wspinaniem (np: senterpartiet, venstre).
tak ogólnie to wspinania masz tam tyle co Polaków ,czyli od ch...ja. powodzenia ;-)