Oczywiście żart, bo jesli dobrze pamiętam nie działają w tym rejonie a po drugie weszli by pewnie do akcji jakby np. kogoś porwano. Póki co, trzeba uważac i tyle. Nie znam specyfiki dokładnie tego rejonu i tej prowincji ale też nie generalizuję, że wszędzie w Afganistanie jest niebezpiecznie. Im mniej atrakcyjny pod względem geopolitycznym dla rebeliantów teren tym mniejsza szansa na ich spotkanie. Poza tym tak jak wspomniałaś odbywa się tam sporo wypraw czy trekingów i wszyscy wracają cali i zdrowi.