dr know Napisał(a):
> a drugie primo jest takie, że jakbyś się nie
> obracał to dupa z tyłu;
> i wspinacze w jakimś tam zakresie preparują
> drogi wspinaczkowe - czyszcząc z kruszyzny,
> czyszcząc z roślinności, osadzając żelastwo;
No właśnie - tak zdroworozsądkowo patrząc, tzn z perspektywy kogoś, kto o wspinaniu nie ma pojęcia, jakiekolwiek opielenie pionowego ogródka, zrzucenie gruzu, ścięcie jakiegokolwiek drzewa lub bluszczu, podobnie jak osadzenie ringów, jest nieporównywalnie większą zbrodnią przeciw naturze, niż przeobrażenie drogi z trudnościami nie do pokonania w czyste VI.5.
Większosci wykutych chwytów niewspinający się człowiek nie zauważy nawet gdy mu się je pokaże palcem.
Kucie jest występkiem tylko i wyłącznie dla nas, wspinaczy, a i to nie wszystkich.