pk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> kolego! dyskutuj z tym, co napisałem a nie z tym
> czego nie... fair play pojmuję dosłownie a nie
> na zasadzie "oj! tylko się leciutko podparł
> więc to się nie liczy"...
Nie traktujesz dosłownie. Traktujesz wybiórczo.
> > > > Gdyby to były zawody w formule
> > > > > "wszystkie chwyty dozwolone" to może
> tak.
> > > >
> > > > Nie znam takiej dyscypliny.
> > >
> > > ...napisałem "formule" nie dyscyplinie... a
> > > dyscyplina? wymieniłeś wyżej - pływanie,
> > styl
> > > dowolny.
> >
> > W pływaniu stylem dowolnym "wszystkie chwyty
> > dozwolone". Żartujesz?
>
>
> :)))) "Styl dowolny w pływaniu jest naprawdę
> dowolny i choć utożsamiany z kraulem, nic nie
> stoi na przeszkodzie by pokonac innych płynąc
> delfinem."
> ...ja to napisałem????...:))))
Wolno płynąć Ci dowolnie, ale żadne chwyty nie są dozwolone. Dosłownie nie wolno Ci się chwytać. Niczego: liny torowej, brzegu basenu, przeciwnika. Dawaj więc inny przykład na formułę "wszystkie chwyty dozwolone". Powinienem teraz wstawić coś takiego? :)))))))) czy :P ????????
>
> > > >
> > > > > Regulaminy jednak ustala się po to,
> żeby
> > > > warunki
> > > > > rywalizacji sprowadzić do poziomu, przy
> > > > którym
> > > > > na placu boju pozostają już tylko
> > > > umiejętności
> > > > > z danej dyscypliny a nie fortele!
> > > >
> > > > Jakiej dyscypliny: dry toolingu, wspinaczki
> > > > sportowej, tradycyjnej, hakowej,
> boulderingu?
> >
> > >
> > > ...każdej, np gimnastyka sportowa.
> >
> > Nie zgadzam się. Nie ma znaczenia, że wykonam
> > podwojne salto lepiej niż moi konkurenci,
> jesli
> > nie ogole brody i wyskocze z rozpuszczonymi
> > wlosami. Oceniany jest też wygląd - powiedz
> mi
> > co to wnosi do mojej techniki?
>
> winda na zawodach nie była "wyglądem" tylko
> "wspomaganiem".... ok. wycofuję gimnastykę dla
> łatwiejszego zrozumienia - wioślarstwo!
Daj spokój. Wędka, to niby co? Utrudnienie? Zakończysz ten argument, gdy wskażę Ci punkt regulaminu w wioślarstwie nic nie wnoszący do wioślarstwa? Nie sądzę.
> > >
> > > Czy
> > > > umiejetnosc uciekania z układu, czy
> > wyciągania
> > > w
> > > > gorę nieprzytomnego partnera, to fortele?
> > >
> > > to nie były zawody w ratownictwie górskim.
> >
> > To jakie to byly zawody, oprocz tego, że
> > wędkarskie? Na kazdym kruksie asekurujący
> moze
> > poderwac wędkującego, wykonując lekki podskok
> z
> > rownoczesnym wybraniem liny z przyrządu. Tego
> > dotyczyly te zawody?
>
> to były zawody WSPINACZKOWE. Doprawdy nie wiem,
> jak to jaśniej ująć. Nawet wędkując proszę
> asekurującego o tzw. "sportowy luz"...
Rozumiem, że nie startowałeś w zawodach? Ten sportowy luz we wspinaniu chciałbyś ująć w regulaminie, czy podciągnąć pod fair play?
> > > > Kiedy piłkarze uczą się na treningach
> > > padać,
> > > > nie robią tego by umieć upadać
> > bezpiecznie,
> > > > tylko by wymusić faul. Kiedy narciarz
> > > klasyczny
> > > > zmienia ślad, "przypadkiem" odpycha się
> > > > łyżwą, żabkarz przy kopnięciu z nóg
> > robi
> > > > ruch z bioder "do delfina", u chodziarza
> > można
> > > > wychwycić "fazę lotu". Jeżeli nadużycia
> > > takie
> > > > można wyeliminować zapisami w regulaminie
> -
> > > robi
> > > > się to. Jeśli nie, a zawodnik dopuszcza
> > się
> > > ich
> > > > ewidentnie - jest oprotestowany i karany
> > bądź
> > > > dyskwalifikowany.
> > > > Osobną kwestią są oszustwa, np
> azerowanie
> > na
> > > > prowadzeniu PP. To nie jest dyskusyjne
> tylko
> > > jawne
> > > > łamanie reguł gry.
> > >
> > > Piszesz o oszustwach...
> >
> > Opisałem Ci przypadlosci pewnych dyscyplin
> > technicznych. Te przypadlosci dotyczą
> wszystkich
> > zawodników. Korzeniowski żadnego złota nie
> > doniósł do mety bez upomnienia, a był jednym
> z
> > lepszych technicznie chodzących zawodników.
> Nie
> > nadużywasz przypadkiem słowa "oszustwa"?
>
> ...ty sobie jakieś jaja robisz?...:))) "Osobną
> kwestią są oszustwa, np azerowanie
> na..." toż TY to napisałeś! ... co ci
> wytknąłem, bo ja o oszustwach nie pisałem...
Dalem Ci kilka przykładów nadużyć w dyscyplinach technicznych które nie stoją w sprzecznosci z duchem fair play, a następnie dałem przykład JEDNEGO oszustwa A0. Ty podsumowales ten akapit pisząc: "Piszesz o oszustwach... "
Jaja sobie robisz?
> > ja pisałem o fair
> > > play...
> >
> > To tak jak ja.
> >
>
> ...no tak to można w nieskończoność... bez
> sensu!
>
> > > >
> > > > Co nowego i
> > > > > rozwojowego we wspomnianym przez Ciebie
> > > > procesie
> > > > > ewolucji wniosło do wspinaczki sportowej
> > > > > wciąganie partnera na linie?
> > > >
> > > > Co w ogóle we wspinaczce sportowej wnosi
> > > > przechodzenie/przeciąganie na wędce?
> > >
> > > przechodzenie daje, wciąganie nic.
> >
> > Przechodzenie na wędce = wciąganie.
>
> BZDURA!!! to górna asekuracja.
Nie krzycz. Wędka nie służy wiec do strzepniecia bułki, czy wstawienia się w inny wariant lub sekwencje?
>
> Twoje
> > sformułowanie stoi ze sobą w sprzecznosci.
> Mimo
> > to zapytam: co daje przechodzenie na wędce we
> > wspinaczce sportowej?
> >
> >
> > > > > Duch fair też był zapisany w
> > Regulaminie...
> > >
> > > > > Czy, Twoim zdaniem, kryteria FAIR
> > spełniają
> > > > > groźby sądem, obicia gęby i wyzwiska,
> > > choćby
> > > > w
> > > > > emocjonalnej reakcji na mniej lub
> bardziej
> > > > > obraźliwe opinie? ...bo co? bo zawody
> się
> > > > > skończyły?...
> > > >
> > > > Ktoś nazywa Cię publicznie oszustem. W
> jaki
> > > > sposób rozwiązujesz wtedy tę kwestię?
> > >
> > > nie wygrażam sądem tylko składam pozew.
> Nie
> > > grożę pobiciem i nie wyzywam.
> >
> > Składanie pozwu przez jednego wspinacza wobec
> > innego jest nieetyczne.
>
> (skąd ten cytat???...
Dołóż ze ??????? więcej. Gdzie widzisz " " wskazujący na to, że to cytat?
chyba z innego wątku?) a
> to ciekawe!!!.... tylko wspinaczy, czy innych
> sportowców też?
Wspinaczy na pewno. Ciężko znaleźć inną aktywność, gdzie swoje życie oddajesz w ręce partnera, a Twoje dokonania bierze się na słowo.
... a może i piosenkarzy,
> wędkarzy, hutników...?... owszem, byłoby
> nieetyczne oczekiwać rostrzygnięcia przez sąd
> trudności drogi lub stylu, ale przy posądzeniu o
> oszustwo?...
No to dawaj przykłady. Kogo z Wielkich pozwał Maestri. Chcesz listę osób znanych, które nazwały go oszustem? Poproszę Cię o jeden przykład. Tylko nie wyskakuj z Motylami. No chyba, że będziesz chciał wiedzieć dlaczego to zły przyklad.
ciekawe rzeczy piszesz...:)
Chciałbym to samo powiedzieć o Tobie.
>
> >
> > > przy takim twoim kryterium dyskusja o
> > absolutnym
> > > pionie nie miała by prawa się odbyć...:)
> >
> > Eskimosi startowali w konkurencji do ktorej
> sami
> > ukladali sobie wyjątkowo elastyczny regulamin.
>
> ...i co z tego, że sobie układali, skoro i tak
> podlega on środowiskowej weryfikacji a ta - sam
> wiesz, jak wypadła... Trytool podlega jej także
> samo.
Nie mówimy o zbiorze niespisanych zasad etycznych, tylko konkurencji sportowej obwarowanej regulaminem nieukładanym na bieżąco przez startujących. Serio trzeba Ci to tłumaczyć?