Na Koronie na bulderowni-poniewiera się jeden egzemplarz "Taternika"... Tekstu Bodzia nie przeczytałem-tylko wywiad z Onyszkiewiczem -wiedziony ciekawością na czym polega chroniczne schorzenie Tomasza Ka.
Niemniej ten egzemplarz ktoś zakupił i przytargał do matecznika krakowskiej buły-co powinno być budujące dla wydawcy..