Pytanie do wyspowych znawców:
Gdzie spędzić jeden wieczór i pewnie dodatkowo jeden ranek wspinaczkowy w obrębie Londynu w tygodniu?
Na rano celuje w The Arch (wczesnie otwierają), więc dla urozmaicenia wieczorem zobaczyłbym coś innego.
Jade służbowo, sam i zdecydowanie bardziej ciekawią mnie fajne bulderownie :)