Marcin_ Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ... nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej nie moge sie wspinac bo ktos grilluje.
Postaw się z drugiej strony.
Zapraszasz do siebie przyjaciół. Piwko na podkład, karkóweczka skwierczy na grillu. Rozlewasz po maleńkim a tu na podwórko ładują Ci się jacyś wytatuowani kolesie z materacami na plecach. Zdejmują koszulki i zaczynają swoje wynaturzone seksparty - jeden wisi na skale a inni obmacują go po plecach. Jesteś człowiekiem tolerancyjnym, niech każdy robi sobie dobrze jak mu pasuje. Tylko dlaczego na Twoim podwórku?
scandere necesse est