mloskot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nic na siłę. Po prostu dobrze jak rodzice dadzą
> spróbować dziecku tego czy owego, jak się
> zapali na kolejny krok, to kontynuować.
> Upraszczam? Oczywiście, ale nie ma tu m-sca i
> czasu na debatę, po kolejne, nie jestem jeszcze
> ojcem (choć sporo mam przemyśleń o swojej
> postawie jako ojca w przyszlości), więc moge
> pieprzyć od rzeczy.
:)
ja, juz jako ojciec, widzialem cholernie duzo prob realizacji niespelnionych ambicji rodzicow
dzieci zapier%^$ miedzy baletem, judo, angielskim etc nie majac czasu socjalizowac sie
a wspinaczka do sportow socjalnych chyba specjalnie nie nalezy :)
zreszta polecam poszukac po sieci portretu psychologicznego typowego wspinaczka wysoko-gorskiego :]
nie chcialbym zeby moj syn taki byl :)