Witam serdecznie, rok temu w rejonie Khana zaginął mój mąż Michał. Ekipa Wojtka była jedną z pierwszych, z którymi kontaktowałam się, żeby potwierdzić tę informację. Do dziś nie udało nam się odnaleźć Michała i jego kolegi.
O śmierci Wojtka dowiedziałam się na urlopie. Bardzo, bardzo mi przykro. Chciałabym jednak, żeby żona Wojtka wiedziała, że nie zostaje z tą tragedią sama. Pomoc przychodzi z różnych, czasem najmniej spodziewanych miejsc.
Co do RENTY - Żona Wojtka powinna wystapić do kancelarii prezesa rady ministrów z wnioskiem o przyznanie renty szczególnej. Pozdrawiam ciepło.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-19 00:29 przez lostinkazakhstan.