Witam,
Myślę że mogę odpowiedzieć częściowo choć na jedno z pytań – choć nie ostatecznie. W zeszłym roku, w imieniu IŚW „Nasze Skały”, czyli wszystkich wspinaczy, ustalałem status rejonu. Skały w Ostryszni leżą na terenie Dłubniańskiego Parku Krajobrazowego. Od mniej więcej 2004 roku planowane jest utworzenie tam dwóch rezerwatów: „Jodły Trzyciąż” i „Ostrysz” (nas interesuje ten drugi), z inicjatywy Urzędu Gminy Trzyciąż. W leśno-krajobrazowym rezerwacie „Ostrysz” ochronie podlegać miałyby: las łęgowy, płaty ciepłolubnej buczyny oraz zręby skalne z roślinnością kserotermiczną.
W „starej” ustawie o ochronie przyrody rezerwaty powoływane były rozporządzeniem wojewody – na szczęście (?) ustawa zmieniła się o tyle, że teraz, cytuję (Art. 13, pkt 3):
„Uznanie [obszaru] za rezerwat przyrody następuje w drodze aktu prawa miejscowego w formie zarządzenia regionalnego dyrektora ochrony środowiska, które określa jego nazwę, położenie lub przebieg granicy i otulinę, jeżeli została wyznaczona, cele ochrony oraz rodzaj, typ i podtyp rezerwatu przyrody, a także sprawującego nadzór nad rezerwatem. Regionalny dyrektor ochrony środowiska, w drodze aktu prawa miejscowego w formie zarządzenia, po zasięgnięciu opinii regionalnej rady ochrony przyrody, może zwiększyć obszar rezerwatu przyrody, zmienić cele ochrony, a w razie bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych, dla których rezerwat został powołany – zmniejszyć obszar rezerwatu przyrody albo zlikwidować rezerwat przyrody.”
Do czasu zmiany ustawy wojewoda małopolski nie wydał takiego rozporządzenia, od czasu obowiązywania nowej wersji, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Krakowie również nie wydał zarządzenia, w spisie rezerwatów województwa małopolskiego nie figuruje żaden z nich.
Próbowałem ustalić status terenu w urzędzie Gminy Trzyciąż – informacji udzielali mi: Pani Małgorzata Mucha, pan Zbigniew Półtorak oraz Pan Ryszard Wypasek z referatu rolnictwa, środowiska i zarządzania kryzysowego. Według ich informacji, oni traktują ten teren jako „rezerwat gminny”(formalnie nie istnieje taka forma ochrony przyrody, ale mniejsza o to). Na terenie „rezerwatu” Ostrysz dopuszczają wspinaczkę skalną, oczywiście nieinwazyjną (czyli bez niszczenia skał i muraw kserotermicznych). Mimo moich nacisków, nie chcieli wydać pisemnej opinii Urzędu Gminy na temat wspinania. Nie dementują plotek o tym, że to nie jest formalny rezerwat w znaczeniu Ustawy, by choć częściowo go ochronić.
Sytuacja ulegnie zmianie, gdy w końcu rezerwat zostanie powołany przez krakowski RDOŚ.
Wtedy, z mocy Ustawy (art. 15, pkt 1.17):
„[…]w rezerwatach przyrody zabrania się: wspinaczki, eksploracji jaskiń lub zbiorników wodnych, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych przez [...] regionalnego dyrektora ochrony środowiska”.
Próbowałem jakby „z góry” zaklepać zgodę na wspinanie, niestety z formalnego punktu widzenia nie jest to możliwe – najpierw musi zostać powołany rezerwat, potem wpłynąć wniosek, odbędą się wizje lokalne i zapadnie decyzja RDOŚ (właśnie tak odbywało się to w rezerwatach śląskich, mimo oględzin w zeszłym roku, nadal czekamy na decyzje w sprawie rezerwatów „Parkowe” „Ostrężnik”, „Sokole Góry” i „Zielona Góra” (w przypadku Sokolich Gór wspinanie dopuszczało zarządzenie wojewody śląskiego, a Zborów został dopuszczony decyzją RDOŚ katowickiego) .
Tak więc pozostaje nam spokojnie się wspinać w Ostryszni i czekać – bądź na powstanie rezerwatu i wtedy wystąpimy o zgodę, bądź na „święty nigdy”.
Reasumując, według mojej najlepszej wiedzy (oby dobrej) na dzień dzisiejszy, nie ma aktów prawnych zakazujących wspinania w skałach Wąwozu Ostryszni.
Pozdrawiam,
Włodek "Jacooś" Porębski
IŚW "Nasze Skały"
662 149 400