W zasadzie to sam nie wiem czy z Doliny czy Ostańców (formalnie to chyba Ostańce, ale jednak więź czuję z Doliną :)
A napisałem akurat o Krakowie, ponieważ jakby nie patrzeć, jest (a przynajmniej do niedawna było) miejsce, gdzie wspinanie jest (było) chyba najpopularniejsze w Polsce. Sporo osób stąd spotkało P Wyrwę, stąd możnaby się spodziewać, że jakoś będą chcieli pomóc. Skoro zgłosiło się kilka czy kilkanaście ścian z kraju, to spodziewałem się, że mieście, gdzie jest ich cztery (czy może i więcej) zgłosi się jedna czy dwie. Jak widać - pewnie się myliłem. Zastanawiam się jedynie nad przyczynami... nie chodziło mi o nagonkę bynajmniej.