Re: Jaki mniej więcej lot?

Freddie Chopin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czego innego można było się spodziewać po
> brytanie jak nie wysypu forumowych filozofów?

Przeczytaj zatem swoją pierwszą wypowiedź w tym wątku i odpowiedz na kilka pytań pomocniczych, forumowy filozofie number one:
1. czy odpowiedziałeś na pytanie autora wątku
2. czy stwierdzenie "1.77 to jest ogromny współczynnik, w typowym wspinaniu sportowym niespotykany", pomijając jego prawdziwość, cokolwiek wnosi do tematu bezpieczeństwa?
3. czy zabijając się raz na 100 lotów z powodu pęknięcia liny (skoro jak twierdzisz, opisywane tu loty są jednoprocentowymi wyjątkami) czułbyś przedśmiertną satysfakcję z własnej wyjątkowości, czy raczej miałbyś żal do producenta liny?