Admin Napisał(a):
> Też jestem ciekaw :). Myślę, że mroki
> niewiedzy rozjaśni nam, podobnie jak z Chilam
> Balam, Adam Ondra. Bo Chilam z nieprawdopodobnego
> poziomu 9b+ zeszło do łatwego 9b. Zatem Barnabe,
> choć nie ma dowodów na swoje przejście, to
> teoretycznie mógł Chilam poprowadzić. Wydaje
> się, że z Akirą może być podobnie. Znając
> Ondrę, to pewnie uderzy na te dwie 9a+/b
> Rouhlinga (Salamandre, Empreintes) to już będzie
> punkt odniesienia do możliwości twórcy Akiry.
> No i pewnie na samą Akirę.
>
Kiedyś bym powiedział, że Akira czy Ali Hulk to nie są drogi dla Adama, ale teraz wolę siedzieć cicho
> Wspinanie sportowe ma zaledwie trochę ponad 30
> lat. Skoro w sprintach pojawił się Usian Bolt,
> to na pewno autorzy 9c też się pojawią.
Tylko czy we wspinaczce warunki genetyczne odgrywają aż taka rolę? Gdy w spirincie pobiegnięcie o 0,1 sekundy to miażdżąca przewaga, to o tyle lepsze warunki fizyczne we wspinaczce praktycznie nic nie dają. Na pewno da się poprawić jeszcze wiele w technice (szczególnie mojej, hehe :D) Gdy się spojrzy na współczesnych wspinaczy (oprócz Adama) to jest ruch rączka, nóżka, rączka, nóżka. Myślę, że przyszły styl topowych przejść będzie bardziej przypominał biegnącego w górę Dana Osmana. To zaoszczędzi wiele czasu, ale czy będą mieć dość siły by tak ciągle napierać? Czy to w ogóle ma fizjologiczne uzasadnienie?