W Zimnym Dole (który jest rezerwatem i wspinanie jest tam prawnie zabronione...) dokonano ostatnimi czasy kilka aktów dewastacji. O ile dwa przypadki (pkt 1) raczej nie są dziełem wspinaczy to kilka kolejnych (2 i 3) to bez wątpienia robota "naszego" środowiska.
1. W Labiryncie, na ścianie z boulderem Kozak ktoś wyciął (!?) dwa kawałki skały. Wysokie na ok. 35-40cm i szerokie na jakieś 15cm. Robota zupełnie świeża (tj. 21 kwietnia cała skała była przyprószona zwiercinami).
Fotografie poniżej:
[
w404.wrzuta.pl]
[
w404.wrzuta.pl]
2. Na Skale z Teleportacją ktoś bardzo starał się odnaleźć "nowe" chwyty w miejscach, w których ich nigdy nie było. Tak bardzo się starał, że wygląda na to, że bez użycia młotka i/lub dłuta się nie obyło. Preparacji dokonano powyżej klamek do Teleportacji oraz na boulderze 5849kJ.
Ingerencja w skałę jest widoczna z daleka.
3. O dewastacji sławetnego Bluszczu nie wspominając.
Rychły
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-22 11:23 przez mutee.