Cześć,
na dziko można - ale bez szaleństw;) albo pod skałami albo w krzonie nad drogą. Z wodą tak sobie - zależy od tego czy zima była mokra - jest źródełko przy drodze do winnicy pod skałami, ale pod koniec lutego wysychało już.. Prąd - no już bez przesady;)
W razie awarii pogodowej z kwaterkami w okolicy jest tak sobie - my znaleźliśmy świetną miejscówkę w sąsiedniej wiosce (Corconne) - ale szukalimy cały dzień..
pzdr
jodlosz