kr Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jak zwykle manipulujesz w dość prymitywny
> sposób..robiąc wokół tego dużo szumu,
> rzucając wulgaryzmami.
Krzysztofie,
chyba po raz pierwszy użyłem na forum słowa wulgarnego w kontekście zachowania konkretnej osoby. Była to moja reakcja na Twoje zdanie: "po co każecie ludziom wpłacać po 10 zł na fundację z postu skoczka skoro masz tych ludzi w poważaniu conajmniej watpliwym?".
Owy cytat NIE POCHODZI Z
> FORUM (napisz gdzie tak napisałem),
tylko z
> "korespondencji" komisji,
Przjrzałem wszystkie dyskusje na ten temat, w tym wewnętrzną korespondencję komisji - nie ma tam takiego sformułowania
więc piszę wolno i
> czytelnie: ODNOSZĄC SIĘ DO DZISIEJSZEGO TWOJEGO
> TEXTU O TYM ŻE FORUM JEST "MAŁOREPREZENTACYJNE"
> (znając ciebie powiesz zaraz że to skrót
> myślowy był),
Podtrzymuję - forum nie jest reprezentacyjne dla ogółu wspinaczy. Opinie poszczególnych użytkowników mogą być jak najbardziej wartościowe.
dlaczego oskarżając stefana i
> podpierając się głosami z forum uważaliście
> je wtedy za REPREZENTACYJNE :)
>
> a ch.... nie chciało mi się szukać ale znowu
> nazwiesz moje pytania sku....m więc proszę:
>
> "Obserwując dyskusje na forum portalu
> wspinanie.pl, można powiedzieć, że co do
> sposobu obicia dróg przez Przemka protestowała
> „szeroka koalicja”, od McArona do Szalonego"
> link: [
www.pza.org.pl]
Po pierwsze - to zdanie oznacza chyba coś innego? Nie ma tu słowa o reprezantywności forum, ani o tym, że było to jedyne źródło informacji (tak naprawdę myślałeś?). A osoby, które zgłaszały uwagi do sposobu obicia dróg przez Stefana, w zdecydowanej większości nie były anonimowe.
Po drugie - to nie ja napisałem to zdanie, nie ja jestem podpisany pod tym tekstem. Więc próżny Twój trud.
>
> zapewne była to koalicja anonimowa...
> widzę że jeśli chodziło o stefana to można
> było się powołać na motłoch z forum, a jeśli
> chodzi o iglicę to można im walić ignora
To Ty uzywasz słowa "motłoch", ja pisałem o niereprezantywności forum, w odpowiedzi na post usera "Jkch", który pisał o powszechnym braku akcveptacji dla obijania nowej drogi na Iglicy.
> >zalinkowałeś dyskusję, która dotyczy sprawy
> zupełnie odwrotnej. Na Lalce ktoś obił Trada,
> będącego >najłatwiejszą wejściową drogą. A
> jeżeli się pytasz, co będzie jak ktoś obije
> tam nową drogę VI.1, to Ci >odpowiem - będzie
> super
>
> więcej pytań nie mam :) dobrze mieć jednak
> wreszcie wyklarowany sposób postrzegania rady
Jakiej rady??? O czym Ty piszesz, chłopie? Rzucasz na oślep g..m, licząc że coś się przylepi. Chyba rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać.
pzdr
jodlosz