Re: Elbrus najwyższym szczytem Europy ?

TomaszKa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> i nieslusznie. Co tu tak cicho? Czy o Cichym
> POrozumieniu nikt nie slyszal, PO Cichu?
> Chodz i walcz. O nasze skaly. POra walczyc z
> moskalami. Nie dosc, ze zwerbowali niejakiego
> Chodzke w Kaukazie, to teraz jeszcze teraz
> putinowskie lodzie POdwodne z flagami wyslali.

No, teraz TomaszKa dużo mi wyjaśnił.
Czyli sprawa nie jest geograficzna, matematyczna,
logiczna etc., ale czysto *polityczna*!!

Nie do końca tylko zrozumiałem kto zwerbował Chodźkę -
Putin czy Platforma?? Chociaż to zdaje się jest to samo.
Tak czy inaczej, "spisek Elbrusa" jest ewidentny...
W takiej sytuacji - odszczekuję - nie można być obojętnym.

Uwzględniwszy wejście W. I. Lenina na Rysy, to i kwestia
największości Rysów też mi się teraz rysuje w całkiem innym świetle!
Szczyt Rysów to przecież kota 2503, a nie ten drugorzędny trabant,
2499, na który wylazł Lenin, niegodny nazwy Rysów.
Kota 2503 leży na Słowacji, ergo nie może też być najwyższym szczytem
Polski. Musowo sprokurowali to kłamstwo agenci KGB, żeby niesłusznie
wywyższyć Lenina. A teraz POdają to w polskojęzycznych podręcznikach
geografii --- bo przecież mamy wiadomo czyje rządy...
Trzeba o tym donieść min. Maciarewiczowi, żeby zrobił co trzeba.
W razie czego można Biały Dom poprosić o pomoc.
Wystarczy jeden Pershing i ten kurduplowaty trabant całkiem zniknie.
Wtedy będzie można powiedzieć, że Lenin wyszedł najwyżej
na Bulę pod Rysami!