bylem tam wtedy, coś wiem to odpowiem:
prawdopodobnie zdjecia sa z wczesniejszych prób na drodze. poszczególne wyciągi były przechodzone etapami przez te wszystkie lata a ekipa foto kreci sie koło Leo non-stop
ale nie ma zadnego problemu dla profejonalnego górskiego fotografa aby dostac sie w miejsce zrobienia zdjecia w trakcie przejscia. Osobiście podejmuje sie dostac w to miejsce z parkingu pod elcapem w ok 4 h. tak wiec nic nie stoi na przeszkodzie aby "pan Lee" fotografował faktyczne przejscie klasyczne całosci w ciagu- wystarczy ze dostał cynk że jest warun i chłopaki beda probowac i po chwili...juz tam był
pozdro
kolarz