Ej tranquilamente! Akcja jest mega nie miła i byłem mega wkurwiony jak się o tym dowiedziałem bo swoje w Rodellar spędziłem i znam się dość dobrze z Nickiem i jest to naprawdę zajebisty gość, mega otwarty i przyjazny- i nie chcę żeby się to zmieniło. Jednak w tym całym napierdalaniu to trochę przeginacie bo usłyszeliście jakąś niepotwierdzoną jeszcze dobrze wiadomość (bo tylko jedno źródło i to na forum to chyba jeszcze nie jest pewniak?) i już zaczynacie się wyżywać...Nie głupio wam, że na początku bezsensu zjechaliście Komosa (który jaki by nie był i tak jest Kosmosem i za to go ludzie lubią:)? a teraz dalej się nic nie nauczyliście i ciśniecie dalej zamiast się czegoś więcej dowiedzieć...Jeszcze raz, nie bronię Jędrka i jak za pierwszym razem przeczytałem wiadomość od Nicka (dostałem kopie ich rozmowy od Nicka) to też mu chciałem wyjebać :)
"Mimo skontaktowania sie Nicka z Jedrzejem apropo zwrotu pieniedzy oraz sloganu, polak olal temat i nadal nie odpowiedzial na maila. Gospodarz chce skontaktowac sie (lub juz to zrobil) z wlascicielami wiekszych kempow wspinaczkowych w europie proszac o ban na Jedrzeja (w czym chetnie mu pomoge, gdyz zla reputacja jednej osoby to niewielka cena za podbudowanie reputacji calego kraju)."
Nie wiem skąd wzięliście tą informację ponieważ Jędrek już dawno skontaktował się z Nickiem i zaproponował zwrot pieniędzy. Teraz też takie pytanie do Piotra Jarosza
Martyny Bialobrzewskiej: nie lubicie Jędrka czy lubicie jego kolegów? bo on nie był sam w to zamieszany, ale oczywiście nie chcę angażować i zwalać winę na nich skoro nikt tu o nich nie pyta (chwała mu za to!)
"Noc w kalandrace byla ich ostatnia noca w Rodellarze, jednak wczesniej nie zachowywali sie oni zbyt kulturalnie na terenie miasteczka."
Co jak co ale wydaje mi się, że z większością wcześniejszych "niekulturalnych" zachowań Jędrek miał niewiele wspólnego lub był jedynym cichym głosem rozsądku w tłumie. A wy (ktoreś z was?) macie czyste sumienie? i nie koniecznie chodzi o ten wyjazd w tym roku...
Generalnie zanim zaczniecie po kimś mocno cisnąć to proszę was żebyście się wysilili i postarali się dowiedzieć czegokolwiek na ten temat...Jędrek jak najbardziej jest winny ale wy w ferworze walki za pomocą domysłów i wyobraźni dorabiacie kolejne swoje zarzuty które już nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jędrek też doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej winy dlatego przyznał się publicznie i nie chcę się tłumaczyć z niewytłumaczalnego zachowania i kombinować jakby tu zmniejszyć swoją winę...
Adam Karpierz