Zdecydowanie motyl alpejski - to węzeł, który można obciążyć pod kątem 90 stopni w stosunku do sił działających na boki (czyli napięte statyki) bez ryzyka zniszczenia węzła.
Pamiętaj, że wędka działająca na tak rozpiętych statykach będzie się bardzo uginała przy odpadnięciach, czyli można łatwo zaliczyć glebę odpadając nawet z dużej wysokości. To kwestia naciągu oraz rozciągliwości liny statycznej. Tutaj lepsza bylaby lina stalowa, która ma rozciągliwość 0%.
Inna kwestia to stanowiska - punkty muszą być bardzo mocne. Siły działające na stanowisko, przy dobrze napiętej linie, sięgają 480% masy powieszonego ciężaru.
Czyli najpierw przetestuj, potem wędkuj. Tak na szybko możesz więcej poczytać tutaj: [
bialydunajec.org]