to pojechałes. a jak twoim zdaniem powinien wyglądać news na portalu wspinaczkowym? jak rzepa czy wyborcza napisze o piłkarzach że "polacy zawiedli" to tez ichnim redaktorom piszesz żeby kazali swojej nadziei iść w kime? czy stwierdzisz że cie piłka nożna nie interesuje
1. ja na przykład czekałem z niecierpliwością na wyjazd w skały co nie przeszkodziło mi ogladac zawodów
2. zawiedli zawiedli, nie najwyżej brunke, bo moze i siebie a i wiele innych osób tez.
3. jezeli uwazasz ze ktoś kto startuje w PS podejmuje decyzje na zasadzie "jest warun w skałerach, nie startujemy", to śmiech na sali:). a co do walki - ty jakbys był, to byś nie walczył?
4. niech cie nie zastanawia - Szalagin czy Klesznow raczej nie mają w głowie skałerów i na zawody do polski jezdzą w trakcie przygotowan do pucharów, które sa dla nich celem głównym. Na PŚ sa zmobilizowani i mają szczyt formy. w Polsce mogą startowac na zmeczeniu, bo dla jakiś boulderfest czy boulderdash to zawody z zerową rangą.