To jest naturalna kolej rzeczy - erozja skały. Może zaczniemy doklejać obluzowane bloki skalne w całych Tatrach? Jeżeli ktoś ma potrzebę, to niech sobie dokleja, przykleja, podkleja chwyty na sztucznej ścianie w zaciszu swej piwnicy, strychu itp., a nie zmienia naturalności tatrzańskich ścian. Droga "Sadusia" na pewno byłaby dalej wkaszalna klasycznie, a jeżeli byłoby, to rzeczywiście nie możliwe, to musiałby to być fragment hakowy i to jest krok ku normalności w przeciwieństwie do robienia z tatrzańskiej ściany - panelu...
Idąc w góry pamiętaj o tych, którzy w dolinach oczekują twojego szczęśliwego powrotu.