Szalony napisał:
> Piotrek.Chwyt jest funkcjonalny.Tzn umożliwia
> przejście drogi.Brak chwytów-uniemożliwia to.Z
> tego punktu widzenia nie ma znaczenia jaki to jest
> chwyt:naturalny, wykuty czy przykręcany.
Jak obaj wiemy brak chwytów na Pajakach nie-uniemożliwia ich przejścia. Brak chwytu zwornikowego nie-uniemożliwia przejścia Deklaracji Nieśmiertelności.
> Nie mowiąc juz ze sporo wykutych a historycznych
> dróg daloby się przejść po naturalnej rzeżbie
> -tej "obok"-obuwie np w 1986 a dzisiejsze to są
> dwa niewspółmierne światy.
> Każda droga jest pewnym dziełem autorskim-to
> jest inny fakt.
Z dziełem autorskim zgadzam się w 100%. Wykuta droga w gładkiej skale bez chwytów, jak np. płyta Chomeiniego, to co innego. A co innego dokręcone chwyty w miejscach, gdzie da się bez nich ...
Jak było już kiedyś podnoszone, tam gdzie są chwyty, a aktualny autor drogi jest za słaby dokręcanie chwytów jest zabieraniem skały naszym następcą. Gdyby nie zostały dokręcone chwyty na Pająkach mielibyśmy teraz drogę VI.6+, która w tamtych latach w dachu wydawała się abstrakcyjna. Twoja Deklaracja Nieśmiertelności bez chwytu zwornikowego miałaby może VI.7, a tak ma VI.6+ "soft". Nieznośna bez dokręconych chwytów na Pająkach oraz zwornika może mieć VI.8 i miałbyś pierwszą w Polsce drogę 8c. Jak ją pokonywałeś wydawała się absolutem niemożliwego. Potem młode dziwczynki robiły ją od niechcenia ... Gdyby szła po naturalnych Pająkach nie zostałaby tak szybko zdegradowana do "8b+ soft, łatwe VI.7" ...
> to co mesjańskie w Polsce powstaje w
> Podkrakowskich Dolinkach
Dolinka Kobylańska najlepszym rejonem Świata ...
Mikser
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-05-12 09:47 przez Mikser.