Skoro wszystko widać, to po co oni tam wogóle coś mówią :P I po co nawet na festiwalach filmów wspinaczkowych pokazują je z napisami ??
hehe, dla kogoś, kto wciągnął się już we wspin i łapie trochę angielski, może i wszystko widać, ale jeżeli taki film chce się pokazać osobie, która dopiero się rozkręca wspinaczkowo, ale takiej, która nie ma z tym wiele wspólnego to nie wiem, czy godzina patrzenia nawet na najciekawsze przechwyty bez komentarza nie zanudzi takiej osoby. No chyba, że za cel postawimy sobie odwiedzenie takiej osoby od wspinaczki, ale to już inny temat :P
PS. Yought -> napisy do King Line też możesz podesłać, co prawda nie mam tego filmu, ale co tam, będą na przyszłość ;) maila masz na PW.