$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jako celebryta mógłbyś być bardziej
> powściągliwy. Ta uwaga towarzyszy lekturze wielu
> Twoich wypowiedzi. Może w nadchodzące święta
> znajdziesz chwilę czasu na refleksję nad rolą
> celebryty. Pozdrawiam.
> W$
Tyle Wojciechu ze ja jestem chujem par excellence.Tzn twardym i nieugiętym.Natomiast celebryta gnie się jak mu wiatr zawieje-i z tego gięcia właśnie-jak i nadstawiania dupy- czerpie jakieś profity.Nie da się wypełniać roli celebryty bez konformizmu-tego co się w demagogii nazywa "schlebianiem(podłym) gustom tłumu".Takiej postawy-nie zdołasz mi wykazać.
Celebryty nie należy mylić z osoba znaną i aktywną w jakimś środowisku.Choćby taką która dobija się o jakieś swoje "idee fixe"-absurdalne w ocenie innych. Natomiast celebryta dobija się tylko o tani zysk na poczekaniu.Ergo-sam nie jesteś celebrytą.Co do reszty-to różne opinie słyszałem.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-04-03 07:51 przez Szalony.