Bo bida była, tak naprawdę ;). Ceny ówczesnego sprzętu wspin. powodowały,że ów sprzęt był dla nastolatka poza zasięgiem. Chociaż korkerów używałem w Tatrach jeszcze w 2006r. :). Wspomniane karabinki, Bezalin oraz czeska ósemka i tak były kupione na poczet wyposażenia drużyny harcerskiej (żeby z mostów zjeżdżać). Zaś kolorowe ekspresy trudno było podciągnąć pod niezbędny składnik zjazdowego zestawu ;).