Chciałbym też sprostować że nie udało się nam zrobić Gacopyrza z Marcinem Tomaszewskim. W połowie pierwszego wyciągu trudności zeszliśmy do Kantu Filara i nim skończyliśmy drogę. Dodam że Marcin bardzo nieusatysfakcjonowany poszedł jeszcze solo na Pośredniego Mięgusza ( na jaką drogę nie pamiętam).
Pozdrawiam