areczku ile ty masz lat?? mam wrażenie ze wychowaleś sie dawno temu (przed rokiem 80) i stad twoje uczucie ze nam sie wszystko nalezy, ja nie twierdze ze podniesienie cen mnie jara i ze jest tylko fajniej z tego powodu, ale k...a dostajesz przynajmniej cos w zamian, poza tym za te dzwadziescia kilka masz i buldery i wspin, idz na nowo i zobaczysz ile ci tam wyjdzie za podwójna opcje. natomiast zgadzam sie co do tego ze miasto powinno wspierac takie kluby albo budowac swoje( siennicka wyglada jakby miasto to prowadzilo...wszyscy pisza ze syf-moze to tylko brak konkretnego opiekuna) a co do kryzysu to niestety przykrą ale prawdziwa zasada jest to ze nic nie tanieje i jak ceny nie ida w góre to tylko sie cieszyc, bo generalnie wszyscy(z małymi wyjątkami) dostaja po tylkach i wszystkie ceny na ogół ida w góre mimo ze sytuacja finansowa ludzi jest gorsza, to jest jedno z absurdalnych PRAW kryzysów ekonomicznych. w pewnym sensie zapętlenie, ktore w skrajnych warunkach moze byc fatalne w skutkach. pzdr kolegie;-)