Jade raczej turystycznie i odwiedzic polowke przyszlej rodziny ;)
Bede tam 2 tygodnie.. teoretycznie moglbym poswiecic tydzien na wspin i tydzien na ogladanie...
Problem w tym, ze ciezko stwierdzic na ile atrakcyjne sa rejony wspinnowe (wg tych gosci ze Szwajcarii sa bardzo ciekawe). Wiec tym razem chce bardziej obejrzec to miejsce, i powspinac sie max kilka dni.
Jesli bedzie fajnie to wtedy nastepny wyjazd juz mozna planowac mocno pod wspinaczke..
Teraz udalo sie kupic bilety za 490zl w obie strony. Zycie tam jest baaaardzo tanie.
Jesli by taka okazje trafic znowu a wspin okaze sie sensowny to nic tylko jechac.. Troche takie Maroko tylko znacznie tansze w obsludze.
pozdr,
Jasiek