McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A nie przeszkadza Ci, że to sprężynuje? Lepsze
> do trenowania siły ścisku byłoby urządzonko,
> które tylko ściskasz określoną siłą, ale gdy
> puścisz to nie wraca gwałtownie do początkowej
> pozycji. Taką rzecz można zrobić w oparciu o
> hydraulikę - np. ściskać tłoczek hamulcowy z
> dorobionymi chwytami. Co więcej, nie
> potrzebowałbyś kilku różnych - wystarczy w
> jednym mierzyć czas potrzebny do przepompowania
> określonej ilości cieczy przez wąską dyszę,
> proporcjonalny do przyłożonej siły. A do
> szybkiego powrotu do pierwotnej pozycji wystarczy
> zawór zwrotny i poduszka powietrzna.
nie kombinuj. Cały wic polega na spokojnym zwalnianiu a nie nagłym puszczeniu urządzenia.
Parę lat się już tym bawię i jeszcze się kontuzji nie nabawiłem.
Oczywiście, rozgrzewka, piłeczka po itd kanieszno.