Postanowiłem napisać podsumowanie i poinformować o swojej decyzji bo może to być pomocne jeszcze komuś, kto będzie postawiony przed taką samą decyzją.
Właśnie w miniony piątek zrezygnowałem z zabiegu laserowej korekcji wzroku.
Mimo, iż było kilka głosów za tym bym wykonywał ten zabieg to reszta głosów mnie przekonała i to nie dla tego, że jestem skory do przyjmowania opinii krytycznych ale z faktu pewnej zimnej kalkulacji.
Jeżeli nawet występowałoby ryzyko rzędu 1 do 5% iż będę miał jakiekolwiek trudności opisywane przez was, które by powstały po zabiegu i mogłyby utrudnić wspinaczkę w górach wysokich; to uważam, że jest to już zbyt wysokie ryzyko, a z ukochanego zajęcia nie zamierzam rezygnować.
Jakie znalazłem sobie rozwiązanie. Postanowiłem jeszcze przetestować innego rodzaju soczewki kontaktowe i wejść w kontakt z producentami okularów lodowcowych. A może jest coś takiego jak gogle z wkładkami korekcyjnymi, lub jeszcze inne nieopisane do tej pory rozwiązanie.... zobaczę co przyniesie przyszłość.
Dziękuję