Tak wygląda:
[
galeria.z-ne.pl]
Jeszcze o nim:
>>W 06' syn wraz z kolegą osiągnęli w końcu upragniona Wysoką. Nic to, że przy okazji postawili mnie w arcyidiotycznej i wielce stresującej sytuacji mimo, ze oni byli pod Wysoką a ja w Krakowie - ważne, że zaliczyli. Ale przygoda jaka ich spotkała tylko niewiele odbiega od tej z tematu.
Mianowicie, kiedy już osiągnęli pierwsze klamry, ułatwiające wyjście ze żlebu opadającego z Przeł. w Wysokiej na podszczytowe żeberko, mijali się ze słowackim przewodnikiem i jego dwoma klientami, prowadzonymi na linie (po jaką cholerę?). Ten zwrócił się do nich w niezbyt wyszukanej formie grożąc i strasząc.
Trafił jednak na dwóch okazałych chłopów i w odpowiedzi usłyszał tekst, po którym bez słowa oddalił się w kierunku Ławicy.
"Spierdalaj koleś dołu, bo Cię kurwa na tym lanie obwiesimy".
Zachęcam do naśladowania.<<