diamond Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam. Z tego co pamiętam to na kursie w ktorym
> uczestniczyłem mocno wpojono nam do głowy trzy
> podstawowe zasady. Węzeł na końcu liny!!!
> Węzeł przy uprzęży który sprawdzaliśmy
> partnerowi!!! Oraz prawidłowo wpiety przyrząd
> asekuracyjny i zakręcony karabinek. Z
> przykrością stwierdzam że często zwracam
> uwagę moim dużo starszym i doświadczonym
> partnerom na wspomniane wyżej aspekty,
Ja nie wiem jak to rozumiec, bo do uprzezy zapetlam dwa konce, moj partner zapetla dwa konce, to nic nam nie zostaje na koniec. To gdzie mam zawiazac ten wezel?
pozdr
astrodog