zapewne TAK i tego życzę właśnie koledze, bo dla chcącego nie ma nic trudnego, jednak jego kłopot leży w odnawiajacej sie kontuzji palców (tak odczytałem sens wiadomości), zatem wzmacnianie na tym etapie nie jest wskazane - lecz resting (peregrynacje wagowe to tylko uboczny skutek mojej wypowiedzi) z efektem pamięciowym etc.. zachęcam do wygóglania stosownych porad strategicznych w planowaniu treningu jak i postulowanego wzmacniania, które moim zdaniem jest aktualnie przedwczesne.
(ad rem:-)
poza tym "znak pokoju" :-)) można zawsze pokazać na łuczniczy wzór "anglosaski" za pomocą palca wskazującego i fuckera, oba lekko ugięte i pokazane en face. (etymologia: "nadal mamy dwa palce do naciągania cięciw łuków, możecie nas cmoknąć - dotyczy średniowiecznych łuczników angielskich, którzy ów znak zapatentowali w pokazywaniu francuzom, którzy obiecali obcinać palce naciągowe, bardzo skutecznym łucznikom pojmanym w niewolę).
pozdrawiam,
edit:literówka
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-06-13 13:13 przez darkman.