Drodzy! Chyba niezbyt czytelnie pisałem powyżej (wzmiankował też Duży), powtórzę zatem wyraźnie:
ponieważ ww wymienione owady zostały zidentyfikowane jako pszczoły ich stanowisko naskalne
NIE BĘDZIE zlikwidowane,
------------------------
ponieważ pszczoły są pod ochroną, należą do gatunku ginącego itd.. Ze swej strony proszę o omijanie, po prostu dróg biegnących w "linii roju" czy też samego gniazda. Chodniejsza jesień powinna sprzyjać mniejszej aktywności roju, poczekajmy więc trochę. Być może rój sam się przeniesie w inne miejsce co czynią często tzw 'pszczoły wędrowne' .. cokolwiek to znaczy. W okresie ostatnich dwóch lat obserwowałem dwa tego rodzju siedliska ogrodowe, które zmieniły miejsce parkowania.
Nie pozostaje więc nic innego jak wspinaczka na innych okolicznych skałkach, których nie brakuje lub akceptacja występującego zagrożenia urządleniem w trakcie wspinania.
"Żywe" trzeba przyznać jest ostatnio wrogiem rosnącej aktywności turystycznej Podzamcza. Instalacje, sztuczne ognie - zmora Podzamcza!, imprezy muzyczne typu techno, turnieje itd.. spowodowały w ostatnich latach np zniknięcie stanowisk sowy Athene Noctua / Pójdźka / i Tyto alba / Płomykówka /. Po Pójdźce została tylko nazwa skałki.