jacoos Napisał(a):
> Nie jestem jakimś ortodoksem i sam piracę
> rzadkie płyty Pink Floyd czy wydawnictwa
> niedostępne z różnych powodów, ale w tym
> przypadku zwykłe "jak ktoś przypadkiem miałby
> skany..." jest, według mnie, pójściem na
> totalną łatwiznę
> Włodek "Jacooś" Porębski
e-tam, nie piracisz bo to co dostajesz czasem Szanowny, to audiencyjne tapingi live. ich obrót kolekcjonerski jest dozwolony. zmiana formatu zapisu poza remasteringiem na tzw. loosy format i handel NIE. możesz Włodziku zatem nadal spać spokojnie. kopiowanie np Zabriskie Point, również jest ok, bo to odrzuty sesyjne o wyczerpanym nakładzie, a wcześniej i tak ukradła je już firma Sellesz :)
ja tam jestem ortodoksem i uważam, że kopiowanie jakichkolwiek materiałów Wacia bez jego zgody, to zwykła kradzież i środowiskowe buractwo.
czym innym dla mnie jest poprosić o kopię/skan skałoplanu czy topo, ewentualnie wycinek z art., które ukazało się w wyczerpanym nakładowo numerze czasopisma sprzed kilku/nastu lat, a zupełnie czym innym naruszenie własności intelektualnej i zastrzeżonych zapewne praw autorskich Wacia, Fizola czy kogokolwiek z osób pracujących nad wydaniem ww pozycji.
sam poszukuję kolekcjonersko pracy Krzyśka Sasa-N "Doping i wspomaganie w sporcie wspinaczkowym", ale do głowy by mi nie przyszło by ją kopiować, bo po co wyłamywać otwarte drzwi ? zwrcę się z tym wprost do Krzyśka bez kąsania "zza drzwi" jak wściekła komarzyca w ostatniej fazie klimakterium.
BTW wzmiankowaną książkę Wacia można w tej chwili kupić na Alledrogo za 34 zł - jakaś księgarnia krakowska sprzedaje używkę chyba.
pozdrawiam,