Oj ciekawe ja jestem naocznym swiadkiem i bezpośrednio z podklepki wiem że Gazik stwierdził po pierwszej próbie że to max 7c+ że robił niedawno podobna na wyspach i właściwie warunku nie ma ale że łatwe i na wyspach....z właściwą im brytyjską przekorą...i podpierdolką jak tam na wyspach u nich straszne rzeczy...
Co do lokalsów to wszem i wobec cisnę bajer że chłopy mocne bo pyrgnęli rute, fajni i przyjacielsy choc opinie słyszałem różne...ale przekłamania wystąpiły...fleszem do Dżemik zrobił z przepietą wendetą przez 3 pierwsze przeloty...jak Gazik pierdolną poraz bodajrze 3 jeszcze przed ostatnim miejscem to słowa cytuję 'fucking cunt....' '...what the fuck is going on' mówiły same za siebie...
ale zrobili szacun