Może napiszę wprost: jeśli możecie się na razie powstrzymać od wspinania w Rezerwacie Parkowe do momentu "przemielenia" formalności w RDOŚ i Województwie to zróbcie to dla dobra negocjacji, jakie prowadzimy.
Natomiast jeśli nie możecie się powstrzymać, a leśniczy każe wam się zwijać, to nie odszczekujcie się i wykonajcie jego polecenie, bo inaczej skończy się tak jak na Łaskawcu czy w Tyńcu, gdzie z powodu incydentów z przeszłości (a znowu pisząc wprost: chamstwa naszych kolegów) mamy bardzo utrudnioną pozycję negocjacyjną.
Pzdrw,
m.b.