Dzięki.
Jako "darczyńca" ;) Fundacji, zainteresowany gospodarowaniem jej środkami przejrzałem sobie sprawozdanie i nasuwa mi się jedna kwestia, o której wyjaśnienie chciałbym prosić. Mianowicie, przy przychodach w 2007 r. na poziomie 285 tys. koszty realizacji zadań statutowych wyniosły 187 tys. W roku 2008 przy przychodach na poziomie 511 tys zł, koszty realizacji zadań statutowych oscylują ok. 188 tys., generując wynik na poziomie 289 tys zł. Do tego Zarząd w sprawozdaniu z działalności informuje o "hojniejszym dotowaniu poszczególnych programów". Chwalebne (bez ironi), zwłaszcza biorąc pod uwagę niskie koszty ogólnego zarządu.
Chciałbym jednak zapytać,jaka jest idea akumulacji środków? Planujecie jakąś akcję wymagającą dużych nakładów w krótkim czasie, czy po prostu tak wyszło? Nie ukrywam, że nie znam niuansów działalności Fundacji, a pytam z czystej ciekawości i z góry dziękuję za rzeczową informację.