Re: No pięknie.

Fakt, byłem, widziałem, potwierdzam że większość opakowań jakie znalazłem na plaży była opisana w języku polskim:( od pepsi max bez cukru, przez cukier biały kryształ, krople Beskidu, po ketonal włącznie... a tak na marginesie ku przestrodze... znajomemu obrobili całe auto-znajdowało się w nim kupę jedzenia które padło łupem jakiegoś lokalnego cwaniaczka.
Tak wiec przestrzegam przed pozostawianiem czegokolwiek na parkingu w aucie i apeluje o sprzątanie za sobą!!!